Filmowcy odpowiadają na nieprawdziwe zarzuty Konfederacji Lewiatan wobec tantiem z internetu

23.04.2024
Filmowcy odpowiadają na nieprawdziwe zarzuty Konfederacji Lewiatan wobec tantiem z internetu

                                                                 Pan Premier Donald Tusk 
                                                                 Prezes Rady Ministrów 
                                                                 Kancelaria Prezesa Rady Ministrów
                                                                 Al. Ujazdowskie 1/3
                                                                 00-583 Warszawa


Szanowny Panie Premierze,

zwracamy się do Pana, ponieważ jako reprezentanci polskich twórców audiowizualnych nie możemy przejść obojętnie wobec dezinformacji jaką rozpowszechnia w swoim piśmie z dnia 5 kwietnia br. Konfederacja Lewiatan. Tezy w nim zawarte są nie tylko oburzające, lecz także, w odniesieniu do długo wyczekiwanych przez całe środowisko filmowe tantiem z internetu, zwyczajnie niezgodne z prawdą. 

W pierwszej kolejności należy wskazać na fakt iż rzeczony dokument albo celowo albo (co gorsza) z niewiedzy wprowadza odbiorców w błąd. Pod jednym szyldem „tantiem z internetu” łączy on bowiem ze sobą dwa zupełnie odrębne przepisy, dotyczące różnych podmiotów na różnych obszarach rynku. To nieuprawnione połączenie sugeruje, że zarzuty zawarte w piśmie dotyczą obu tych kwestii, co jest oczywistą nieprawdą. Rynek muzyczny i rynek filmowy mają inną specyfikę, dlatego też dotyczą ich dwa oddzielne przepisy, których, co powinno być jasne dla tak dużej organizacji biznesowej jak Lewiatan, nie sposób splatać w jedną całość. Z uwagi na specjalizację naszych organizacji, w poniższej polemice skupimy się zatem jedynie na odparciu zarzutów wobec projektowanego art. 70 ust. 2(1) pkt 5, który dotyczy stricte tantiem z internetu dla twórców filmowych.  

Procedowana obecnie w rządzie nowelizacja ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, będąca wdrożeniem do polskiego prawa unijnej dyrektywy DSM, wbrew temu co twierdzi Lewiatan, była przedmiotem w pełni transparentnych i długotrwałych konsultacji publicznych. Projekt był oficjalnie poddawany debacie wręcz dwa razy, przez dwóch kolejnych Ministrów Kultury. Podczas konferencji prasowej 15 lutego br. nawet sam Podsekretarz Stanu Andrzej Wyrobiec przyznał, że jest to projekt bardzo dobrze znany stronie społecznej. Być może jego istnienie umknęło akurat Konfederacji Lewiatan, nie uprawnia to jednak w żaden sposób do zarzucania nietransparentności całemu procesowi legislacyjnemu.  

Zupełnie nieuprawnione jest również twierdzenie, że artykuł dotyczący wynagrodzenia dla twórców utworów audiowizualnych z tytułu eksploatacji ich dzieł w internecie został dodany w trybie niewynikającym z toczących się w tym czasie konsultacji. Minister Kultury Bartłomiej Sienkiewicz ogłosił przywrócenie przepisu zapewniającego tantiemy z internetu do projektu ustawy dnia 29 lutego br., czyli dokładnie ostatniego dnia wyznaczonych oficjalnie przez swój resort konsultacji publicznych. 

Jawnym kłamstwem jest też kolejny zarzut formułowany przez Konfederację Lewiatan jakoby system tantiem nie był przewidziany w dyrektywie, nie obowiązywał w zdecydowanej większości państw UE, a wymogi dyrektywy w podobny sposób interpretowała jedynie Belgia. Takie stawianie sprawy świadczy o nierozumieniu przywoływanego wielokrotnie w piśmie pojęcia „tantiem”. Tantiemy to bowiem nic innego jak honorarium (wynagrodzenie) należne autorom za eksploatację ich dzieł. Twierdzenie, że nie dotyczy tego dyrektywa DSM jest zatem co najmniej zadziwiające w kontekście jej treści. 

Z uwagi na to, że Polska jest ostatnim (!) krajem, który nie implementował jeszcze unijnego aktu, mamy pełen dostęp do danych z innych państw członkowskich. Stąd wiemy też, że tantiemy za eksploatację utworów audiowizualnych w internecie dochodzone za pośrednictwem organizacji zbiorowego zarządzania zostały wprowadzone w ramach implementacji dyrektywy DSM nie tylko w Belgii, ale także w takich krajach jak Słowenia czy Litwa. Dużo wcześniej podobne przepisy uchwaliły u siebie Francja, Hiszpania, Włochy, Estonia, a także nawet nienależąca do UE Szwajcaria. W innych krajach o silnej tradycji związkowej (Niemcy czy kraje skandynawskie) tantiemy z internetu uzyskiwane są na podstawie porozumień zbiorowych przez związki zawodowe działające na podobnej zasadzie jak organizacje zbiorowego zarządzania. Jest to zatem praktyka dość powszechna, a nie jak sugeruje autor pisma – odosobniona. W żadnym z tych krajów nie nastąpiło też zahamowanie rozwoju krajowej oferty, którą tak usilnie próbuje straszyć. Francja, Hiszpania czy Włochy to jedne z najprężniejszych rynków audiowizualnych w Europie, w żadnym stopniu nie peryferia. 

Konfederacja Lewiatan, oprócz wielu osobliwych tez, zamieściła także w swoim piśmie ubolewanie nad dużymi obciążeniami, jakie w świetle procedowanej ustawy mają być nałożone na serwisy streamingowe, co może mieć negatywny wpływ na rynek mediów cyfrowych. Autor pisma zdaje się bowiem nie zauważać, że to właśnie na obecnej sytuacji traci nie tylko rynek audiowizualny, ale także cała polska gospodarka. Jak wielokrotnie już pisaliśmy, rynek VOD osiąga w Polsce przychody już na poziomie około 2,6 miliarda złotych rocznie. W tym samym czasie filmowcy otrzymują od generujących te kosmiczne wyniki serwisów streamingowych dokładnie 0 zł tantiem za odtworzenia na terenie naszego kraju. Oznacza to, że cyfrowe korporacje, te same nad którymi ubolewa Lewiatan, czerpią zyski z pracy polskich twórców, zachowując dla siebie niemalże cały zysk. 

Kolejnym pojawiającym się w piśmie zarzutem, nie mającym pokrycia w rzeczywistości jest nadmierny wypływ tantiem do uprawnionych z zagranicy. Należy zatem powiedzieć jasno, że nie ma takiego zagrożenia. Polskie organizacje zbiorowego zarządzania prawami autorskimi, takie jak podpisująca się pod niniejszym dokumentem SFP-ZAPA, reprezentują w Polsce tzw. repertuar światowy. Oznacza to, że mają podpisane umowy z siostrzanymi organizacjami reprezentującymi repertuar audiowizualny we wszystkich krajach, gdzie tylko przewiduje to lokalne prawo. Tak działa system zbiorowego zarządu od lat i nie ma żadnych przesłanek by sądzić, że na polu streamingu będzie inaczej. 

Co więcej, VOD to jedyne pole eksploatacji, gdzie bilans wzajemnej wymiany tantiem autorskich między Polską a zagranicą może wypadać wręcz na korzyść polskich filmowców, tzn. że SFP-ZAPA może wypłacać za granicę z tytułu eksploatacji w internecie mniej niż zagraniczne organizacje będą zobowiązane przekazywać polskim twórcom. Dlaczego to prawdopodobne? Przede wszystkim dlatego, że stawki z opłat ze streamingu za granicą na największych europejskich rynkach, gdzie już wiemy, że polski repertuar jest popularny (np. we Francji) są zdecydowanie wyższe niż oczekiwania twórców filmowych w Polsce (szacowane obecnie na zaledwie 1,5%). Nie mniej ważny jest również fakt, że Polska jest krajem, gdzie wyjątkowo dużo, na tle średniej europejskiej, konsumuje się lokalnych treści. Nie jest to tajemnicą także dla platform, które coraz chętniej i więcej w naszym kraju inwestują. 

W związku z wszystkimi powyższymi argumentami, apelujemy o zachowanie art. 70 ust. 2(1) pkt 5 w procedowanej obecnie nowelizacji ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych w niezmienionym brzmieniu. 

Z wyrazami szacunku, 

Karolina Bielawska, Kinga Dębska – Wiceprezeski Stowarzyszenia Filmowców Polskich 
Andrzej Jakimowski – Przewodniczący Gildii Reżyserów Polskich 
Maksymilian Rogacki – Prezes Związku Zawodowego Aktorów Polskich 
Dominik Skoczek – Dyrektor Związku Autorów i Producentów Audiowizualnych 
Maciej Sobczyk – Przewodniczący Gildii Scenarzystów Polskich 
Piotr Śliskowski – Przewodniczący Stowarzyszenia Autorek i Autorów Zdjęć Filmowych PSC


Do wiadomości:
Pan Krzysztof Gawkowski – Wiceprezes Rady Ministrów, Minister Cyfryzacji
Pan Bartłomiej Sienkiewicz – Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego
Pan Dariusz Standerski – Sekretarz Stanu, Ministerstwo Cyfryzacji
Pan Krzysztof Hetman – Minister Rozwoju i Technologii
Pan Adam Szłapka – Minister do spraw Unii Europejskiej
Pan Maciej Berek – Minister – członek Rady Ministrów